Mleko zwierzęce - mity i fakty | ||

Mit wapnia
Mit wapnia nierozłącznie związany jest z mitem panującym na temat mleka. Mówi się, że spożywanie mleka krowiego gwarantuje mocne kości i jest niezbędne w rozwoju zdrowych kości dzieci. Mleko rzeczywiście zawiera sole wapnia, ale spożywanie jego nie gwarantuje zdrowych kości w dzieciństwie, ani nie chroni kośćca osób dorosłych. Mleko zawiera dużo białka zwierzęcego, co sprawia, że organizm wydala więcej wapnia. Jak to się dzieje? Aminokwasy, z których zbudowane są cząsteczki białka sprawiają iż odczyn krwi staje się bardziej kwaśny. Do jego neutralizacji potrzebny jest wapń pochodzący z kości, które właśnie z tego powodu stają się "rzadsze". To jest właśnie powód wydalania wapnia w moczu. Zatem jedną z głównych przyczyn osteoporozy jest właśnie nadmiar białka. To potwierdziły liczne badania m.in.
Harwardzka Katedra Pielęgniarstwa przeprowadziła badania, w których lekarze przez 12 lat obserwowali 77 761 kobiet w wieku 34-59 lat. Okazało się, że kobiety, w których diecie wapń pochodził głównie ze spożywanego mleka, miały nieznacznie większy współczynnik kruchości kości niż kobiety, które piły mniej mleka lub w ogóle go nie spożywały.
Przeprowadzone w Australii w 1994 roku badanie kobiet i mężczyzn w starszym wieku również wykazało, że zwiększone spożycie produktów nabiałowych jest związane z większym ryzykiem złamań kości. Osoby spożywające największe ilości produktów nabiałowych miały dwukrotnie większe ryzyko złamania kości udowej niż osoby o najmniejszym wskaźniku konsumpcji tego rodzaju pokarmu.
Warto by tu właśnie, przy wapniu dodać o micie białka. Człowiek, a zwłaszcza dziecko potrzebuje białka do rozwoju. Jednak, aby je otrzymać nie musi spożywać pokarmów wysokobiałkowych, bowiem jak już wspomniałam wypłukuje ono wapń co niszczy kości, zakwasza, organizm osłabia układ odpornościowy, oraz niszczy nerki.
Dlaczego mleku warto powiedzieć NIE?
- człowiek jest jedynym zwierzęciem, które spożywa mleko w wieku dorosłym, na dodatek mleko należące do innego gatunku! Skład mleka jest różny dla każdego gatunku, mleko krowie zawiera znacznie więcej białka niż mleko ludzkie, jest swoim składem dostosowane do zupełnie innych potrzeb rozwijającego się zupełnie przecież odmiennego organizmu, które znacznie szybciej przecież rozwija się fizycznie niż organizm człowieka
- ze względu na szkodliwy tłuszcz zwierzęcy i cholesterol
- nietolerancja laktozy, ponieważ mleko nie jest dla dorosłego osobnika, dorosły osobnik nie toleruje już laktozy, stąd też u osób dorosłych spożywających mleko częste są wzdęcia bądź biegunka
- potwierdzono zależność między spożywaniem mleka i jego przetworów, z występowaniem raka jajników i katarakty
Mleko krowie nie jest dla dzieci
- badania epidemiologiczne przeprowadzone w różnych krajach podkreślają znaczną zależność między karmieniem dzieci produktami mlecznymi, a występowaniem cukrzycy. Białko krowiego mleka może przenikać do krwiobiegu niemowlęcia i pobudzać wytwarzanie przeciwciał wobec niektórych rodzajów białka obecnych w tym mleku, a u osób z cukrzycą insulinozależną zostały wykryte przeciwciała mogące niszczyć komórki beta trzustki wytwarzające insulinę. Wystarczy bardzo niewielka ilość tego białka. Ryzyko istnieje nawet jeżeli dziecko jest karmione piersią, a jego matka spożywa mleko krowie, białko to również przenika do krwiobiegu matki i przedostaje się do pokarmu wytwarzanego w jej gruczołach sutkowych
- około 1 na 5 niemowląt spożywających mleko krowie cierpi na podrażnienie jelitowe zwane kolką
- dzieci karmione mlekiem krowim i jego przetworami chorują na najbardziej powszechne alergie takie jak pokrzywka, katar sienny, nieżyt nosa, astmę oraz egzemę. Również powszechne są problemy z trawieniem, infekcja uszu oraz dolegliwości ze strony układu oddechowego.
- obecnie uczeni pracują nad związkiem pomiędzy spożywaniem mleka krowiego a przypadkami nagłej śmierci łóżeczkowej. Badania prowadzone na Uniwersytecie w Southampton wykazały, że we krwi dzieci zmarłych z niewyjaśnionych przyczyn znajdują się pewne rodzaje białek uwolnionych podczas reakcji alergicznej.
Co na temat szkodliwości mleka podają inne źródła?
Michael A.Schmidt, Leon H.Smidt, Keith W.Sehnert - "Ominąć antybiotyki"
„Dr Fred Pullen laryngolog praktykujący w Miami na Florydzie, przed przystąpieniem do zabiegu rutynowo przeprowadza eksperyment eliminacji nabiału z jadłospisu chorego. Wynik: "trzy czwarte dzieci zdrowieje bez konieczności stosowania drenażu uszu".
Dr Schmidt w swojej książce "Dziecięce choroby uszu" (Childhood Ear Infections) radzi po prostu wyeliminować z pożywienia nabiał jako pierwszy (a czasami jedyny) krok w kierunku rozwiązania zagadki nawracających infekcji uszu u dzieci."
Michał Tombak "Droga do zdrowia"
„Układ pokarmowy człowieka zbudowany jest inaczej niż krowy. Krowie mleko, dostając się do żołądka człowieka, pod wpływem kwaśnych soków żołądkowych, ścina się, tworząc substancję przypominająca twaróg. Ten "twaróg" oblepia czasami inne pokarmy znajdujące się w żołądku. Dopóki ścięte mleko nie ulegnie strawieniu, proces trawienny innego pokarmu nie rozpocznie się. Zjawisko to często powtarzające się, może spowodować zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Stąd pytanie: po co zamieniać swój organizm w "fabrykę-przetwórnię" mleka i kwaśnych produktów mlecznych, tracąc przy tym wiele cennej energii na proces trawienia?"
Dr Nand Kishare Sharma "Mleko cichy morderca"
„W imię miłości do dzieci i dla ich dobra rodzice karmią je mlekiem, a lekarze przepisują lekarstwa na choroby, które mleko wywołuje (alergie, astma, egzemy, wysypki skórne, zaparcia, biegunki, zapalenie oskrzeli, płuc, migdałków, uszu, angina i przerost migdałków, chroniczny katar, rumień, koklusz, płonica, błonica, świnka i odra, próchnica i choroby przyzębia, miażdżyca, choroby wątroby i trzustki, choroby oczu, nierównowaga hormonalna i wiele innych)...
Celem pasteryzacji mleka jest niszczenie "złych" bakterii... Wysoka temperatura nie rozróżnia dobrych i złych bakterii, zabija oba rodzaje, również korzystne dla człowieka bakterie kwasu mlekowego. Autorytet wśród znawców tego zagadnienia dr M.Murray, nazwał pasteryzowane mleko "zupą bakteryjną", ponieważ ciała zabitych w czasie pasteryzacji bakterii pozostają przecież nadal w mleku. Stanowią one duże zagrożenie, ponieważ są świetną pożywką dla innych szkodliwych bakterii, które mogą wtedy bardzo szybko się mnożyć. Ponadto produktem rozkładu martwych już bakterii są substancje toksyczne mogące wywołać dolegliwości chorobowe, jeżeli ich stężenie będzie odpowiednio wysokie."...
Josef Jonas " Zagadki zdrowia"
"Przyprowadzono do mojego gabinetu dziecko, które ze względu na takie cechy charakteru jak odpychające zachowanie, błazenady, brak koncentracji było przez kilka lat leczone przez psychiatrów. Badania laboratoryjne wykazały alergię na mleko krowie. Po ograniczeniu spożycia cukru rafinowanego i całkowitym wyeliminowaniu mleka krowiego nastąpiła radykalna zmiana. W ciągu kilku tygodni dziecko spoważniało i zaczęło się zachowywać odpowiednio do swego wieku. Wyniki nauczania też się poprawiły..."
Komentarze do artykułu: Mleko zwierzęce - mity i fakty
Lekarz